Paddy Pimblett dołączył do organizacji UFC w 2021 roku. Za nim pięć wygranych walk, a obecnie jest na ostatnim etapie przygotowań do konfrontacji w oktagonie z Bobbym Greenem, do której dojdzie w lipcu w Manchesterze.
Na własne życzenie przygotowania Paddy'ego Pimbletta zostały zakłócone przez aferkę. Anglik tłumaczy się rodakom za zachowanie w czasie finału Euro 2024. W nim drużyna z Wysp Brytyjskich poniosła porażkę 1:2 z Hiszpanią.
Sportowiec wyznał już w przeszłości, że nie ściska kciuków za piłkarską reprezentację Anglii. W niedzielę poszedł jednak o krok dalej i ostentacyjnie cieszył się po decydującym golu Hiszpanii, a także wulgarnie obrażał towarzyszących mu Anglików. Nagranie znalazło się błyskawicznie w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paddy Pimblett postanowił wytłumaczyć zachowanie wygranym zakładem. Postawił pieniądze na zwycięstwo Hiszpanii w finale Euro 2024, co zwiększyło jego rozemocjonowanie.
Wiele osób robi wielką aferę wokół tego filmu, więc wstawiam go raz jeszcze, żebyście wszyscy mogli go zobaczyć. Założyłem się z kilkoma kumplami w pubie i gdyby wygrała Anglia, to musiałbym zapłacić trzy tysiące funtów. 10 minut wcześniej Anglia doprowadziła do remisu 1:1, więc musiałem odwdzięczyć się radością - pisze zawodnik UFC.
Tak właśnie czułem się, wygrywając trzy tysiące prawie w ostatniej minucie meczu. Każdy, kto mówi, że nie świętowałby wygranej w taki sposób, jest szalony - dodaje Paddy Pimblett.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.