W piątek Łukasz Schreiber, który z ramienia PiS-u zabiega o stanowisko prezydenta Bydgoszczy, oficjalnie ogłosił rozstanie z żoną.
- Każde z nas robi coś indywidualnie i na swój rachunek. Zawsze będę życzył mojej żonie powodzenia - podkreślił w rozmowie z portalem metropoliabydgoska.pl.
Marianna Schreiber mocno przeżyła małżeńskie perturbacje. Zamieściła w sieci nagranie, na którym zapłakanym głosem przeprasza tych, którzy w nią uwierzyli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Być może nie jestem taka silna, jak mówiłam. Po prostu przepraszam - mówiła, odnosząc się do zagrożonej walki na gali Clout MMA.
"Nie wiem, czy dam radę wyjść do walki 9 marca. Nie jestem chyba taka silna jak mi się wydawało. Jeżeli się nie pozbieram, to przepraszam Was z całego serca" - uzupełniła w poście.
Dzień po informacji o rozstaniu Schreiber opublikowała krótki film w mediach społecznościowych. "Dzień dobry i miłego dnia" - skomentowała w podpisie.
Na nagraniu widzimy aktywistkę w łóżku, obok leży pies, kameruje ją córka. "A kto tu śpi mój śpioszek?" - zapytała dziewczynka. "Kocham Cię" - odparła Schreiber.
Czytaj też:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.