Chociaż gale freak fightowe coraz częściej stawiają na sport, to jednak ich największą popularność przynoszą skandale z udziałem influencerów. Na konferencjach prasowych często pojawiają się popularne "dymy", które fani freak fightów śledzą z zapartym tchem.
Nie zabrakło ich w poniedziałkowy wieczór, gdy byliśmy świadkami konferencji prasowej przed galą FAME MMA 19. Największym echem odbiło się zamieszanie, w którym w roli głównej wystąpili Arkadiusz Tańcula oraz Amadeusz "Ferrari" Roślik.
Czytaj także: Ewa Brodnicka prowokuje w sieci. Dodała odważne zdjęcie
Najbliższy rywal Amadeusza - Arkadiusz Tańcula niedawno przekonywał, że bogactwo Roślika jest ogromną ściemą. Tańcula zaprezentował bowiem dokument, z którego wynika, że zawodnik FAME MMA zalega Urzędowi Skarbowemu ogromną kwotę - ponad 120 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od tego momentu między nimi panuje bardzo gęsta atmosfera. Na konferencji prasowej Roślik pojawił się w towarzystwie Jacka Murańskiego, czyli największego wroga Arkadiusza Tańculi. Potem "Ferrari" od razu ruszył na "Aroya". Musiała interweniować ochrona. Gdyby nie ona, doszłoby do ogromnej bijatyki na kilka dni przed walką.
Kiedy odbędzie się Fame MMA 19?
Gala Fame MMA 19 odbędzie się już w sobotę, 2 września. W walce wieczoru zmierzą się Arkadiusz Tańcula i Amadeusz Roślik. Warto zauważyć, że "Ferrari" dołączył do tego zestawienia jako zmiennik. Pierwotnie w pojedynku miał wziąć udział były mistrz świata w boksie, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który jednak wycofał się w ostatniej chwili.
Czytaj także: List gończy za Polakiem. Teraz oficjalnie zabrał głos
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.