Krakowski klub dobrowolnie poddał się karze. Początkowo wnioskował jedynie o przyznanie grzywny, ale po długich mediacjach ustalono, że Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarze klub także ujemnymi punktami. Sezon 2020/2021 w PKO Ekstraklasie "Pasy" rozpoczną z dorobkiem -5 punktów.
Grzywna w postaci miliona złotych jest rekordową karą nałożoną na klub Ekstraklasy za działania korupcyjne. Do tej pory najwięcej pieniędzy musiał zapłacić GKS Bełchatów. W 2014 r. PZPN nałożył na zespół grzywnę w wysokości 500 tys. zł.
Cracovia została ukarana za wydarzenia, które miały miejsce w sezonie 2003/2004, gdy klub grał na II poziome rozgrywkowym w Polsce (ówczesna II liga). Krakowianie po zajęciu trzeciego miejsca w lidze i wygraniu baraży awansowali do Ekstraklasy. Po latach okazało się, że na wyniki 18 z 30 meczów Cracovii, a także jednego spotkania innych drużyn, próbował wpłynąć Jacek P.
Czytaj też:
- Jakub nie będzie jedynakiem. Agnieszka Radwańska chce mieć więcej dzieci
- Małgorzata Tomaszewska w "The Voice of Poland". Legendarny bramkarz dumny z córki
Jacek P. to były sędzia piłkarski i obserwator PZPN, prywatnie kibic Cracovii, który w tamtym czasie był szefem firmy ochroniarskiej pracującej przy stadionie klubu. Miał on składać propozycje korupcyjne rywalom Pasów. Korzyści majątkowe nie pochodziły bezpośrednio od klubu. Prezes Cracovii, prof. Janusz Filipiak, zapewniał, że skazani działali bez wiedzy działaczy, ale dla PZPN nie stanowiło to okoliczności łagodzącej.
Jacek P. w styczniu 2020 r. został skazany przez sąd I instancji za złożenie propozycji korupcyjnych w 19 spotkaniach. Przy dwóch meczach miał mu pomagać Rafał R. - znany kibic Cracovii, który w okresie od stycznia 2003 r. do grudnia 2004 r. był reprezentantem miasta w radzie nadzorczej MKS Cracovia SSA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.