W niedzielę odbyła się konferencja prasowa przed historyczną, pierwszą galą organizacji Prime Show MMA. W walce wieczoru zmierzy się dwóch niedawnych króli YouTube'a - Marek "Kruszwil" Kruszel i Łukasz "Kamerzysta" Wawrzyniak. Hitem okazać się ma także walka Don Kasjo, czyli Kasjusza Życińskiego z Mateuszem Murańskim.
W pewnym momencie na konferencji zrobiło się gorąco i ochrona musiała uspokajać zawodników. "Kamerzysta" jest skonfliktowany z Ziemowitem Kossakowskim i chciał rzucić kieliszkiem w rywala, a mało brakowało i trafiłby on w publiczność (córkę trenera Roberta Maruszaka).
Zrobił się wielki harmider, a Kamerzysta zaczął przepraszać. Don Kasjo apelował o spokój, jednak spore zamieszanie trwało przez kilka dobrych minut.
Ostra krytyka
Niedzielna konferencja wywołała duże poruszenie w mediach społecznościowych. Zniesmaczony całą sytuacją był między innymi Andrzej Wasilewski, promotor bokserski, który nigdy nie ukrywał swojej niechęci do takich organizacji.
Totalna patologia! Wreszcie ktoś o tym głośno mówi! 90 procent freak fightow jest zbudowana na kryminale, wulgarności, obrzydliwych zachowaniach, nie mają NIC wspólnego z żadną ideą sportu. Wstyd. Kto to akceptuje??? Naprawdę nawet niektórzy zamożni ludzie dla pieniędzy to organizują? - napisał w mediach społecznościowych.
Głos zabrał także Krzysztof Stanowski, który niedawno walczył z Marcinem Najmanem i jego federacją MMA VIP, na której czele stanął Andrzej Zieliński, czyli były lider przestępczej grupy pruszkowskiej.
Gość znany z tego, że siedział w areszcie za upokarzanie osoby niepełnosprawnej rzuca kieliszkiem w byłego dziennikarza TVP, trafia - podobno - nastolatkę, która siedzi wraz z tatą i przysłuchuje się darciu mordy. Stężenie patologii przekracza skalę - napisał.
Gala Prime Show MMA odbędzie się już w sobotę, 19 lutego. W trakcie wydarzenia odbędzie się aż 11 walk.