Fala protestów przelewa się przez Rosję. Ludzie wyszli na ulice po aresztowaniu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Sytuacja w kraju wywołała zaniepokojenie za granicą, w tym w polskim MSZ.
Wśród zatrzymanych znalazł się Daniel Agger. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to imię i nazwisko byłej gwiazdy Liverpoolu. Oliwy do ognia dolał wpis rosyjskiej gazety "Nowaja Gazieta".
Były piłkarz Liverpoolu i kapitan reprezentacji Danii Daniel Agger został zatrzymany podczas protestów w Moskwie. Spędził dwa dni w areszcie, a następnie stanie przed sądem - napisali dziennikarze.
Niedługo później głos zabrał sam zainteresowany. Sytuacja okazała się zbiegiem okoliczności i poważnym błędem rosyjskich dziennikarzy.
Daniel Agger wspomniany przy okazji incydentu w Moskwie to nie ja. Jestem w Hiszpanii cały i zdrowy - skomentował były piłkarz.
Daniel Agger zatrzymany? Piłkarz wyjaśnia
Zatrzymany faktycznie nazywa się Daniel Agger. W 2009 roku zmienił nazwisko w hołdzie dla piłkarza. Był obecny na protestach i został aresztowany. Wcześniej nazywał się Dmitrij Krendel i pochodzi z Orenburga. Miał nawet podawać się za swojego idola w rozmowie z policją, ale jego rosyjski był "zbyt dobry".
Daniel Agger grał w Liverpoolu w latach 2006-2014. Rozegrał 175 spotkań, w których strzelił 9 bramek. Ma na swoim koncie także występy w Broendby (2004-2006 i 2014-2016). 75-krotnie grał w reprezentacji Danii.