W lipcu 2021 roku Pontus Wernbloom postanowił zakończyć piłkarską karierę. Podczas niej reprezentował barwy szwedzkiego IFK Goeteborg, holenderskiego AZ Alkmaar, rosyjskiego CSKA Moskwa oraz greckiego PAOK-u Saloniki.
Szwed najwięcej czasu spędził w Rosji, gdzie występował w latach 2012-2018. W tym czasie wraz z CSKA między innymi zdobył trzy mistrzostwa kraju, dzięki czemu miał okazję występować w Lidze Mistrzów.
W ostatnim czasie 51-krotny reprezentant Szwecji udzielił wywiadu dziennikowi "Aftonbladet". Podczas niego postanowił przeprosić swoich rodaków, że występował w lidze rosyjskiej. Dodatkowo pokusił się o szokujące wyznanie, dotyczące momentu, w którym podpisywał kontrakt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Podczas negocjacji ws. mojego transferu piliśmy wódkę, co też odegrało pewną rolę - opowiedział Wernbloom.
Jego słowa szybko trafiły do Rosji, gdzie zrobiło się o nich głośno. Z tego powodu postanowił odnieść się do nich Dmitrij Guberniew, znany prezenter telewizyjny.
- Pontus zarabiał duże pieniądze w Rosji, których nie dostałby nigdzie indziej. Żal mi go, bo to zwykły kłamca i hipokryta. To próba wybielenia się. A czy powie wszystkim, że zażywał narkotyki? - brzmiała odpowiedź Rosjanina w rozmowie ze sport.express.ru.