W poniedziałek Philadelphia 76ers wygrała z San Antonio Spurs 133:123. Mecz dostarczył wielu emocji, a cały internet mówi o komicznej sytuacji między Kellym Oubre a Victorem Wembanyamą.
Krążące w mediach społecznościowych nagranie przedstawia moment, w którym mierzący 201 centymetrów Oubre nie mógł uwierzyć, jak wysoki jest Wembanyama (gracz Spurs ma bowiem aż 224 centymetry wzrostu). Wyraźnie skonsternowany Oubre przyłożył swoją dłoń do czubka głowy, a następnie utrzymując ją na tej samej wysokości przesunął ją na ramię rywala, potwierdzając dużą dysproporcję wzrostu między tą dwójką.
W dalszej części nagrania widać, że Oubre postanowił za wszelką cenę rozproszyć koszykarza Spurs. W pewnym momencie zaczął dwiema dłońmi delikatnie poklepywać brzuch i klatkę piersiową Wembanyamy. Skupiona mina tego drugiego wskazuje jednak, że zabiegi te nie przyniosły oczekiwanych efektów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo starań kryjących go rywali, Victor Wembanyama zaliczył w poniedziałek znakomity występ. 20-letni koszykarz przeciwko drużynie z Filadelfii zdobył 33 punkty, a na swoje konto zapisał też siedem zbiórek.
Dorobek młodego Francuza blednie jednak przy wyczynie koszykarza Philadelphia 76ers Joela Embiida. 29-latek przeciwko Spurs zdobył aż 70 punktów, pobijając tym samym rekord swojego klubu. Embiid dołożył do tego jeszcze 18 zbiórek i pięć asyst, notując niemal perfekcyjny występ w ofensywie.
W poniedziałek na boisku zameldował się także Jeremy Sochan. Polski koszykarz zanotował przyzwoite spotkanie. W trakcie 33 minut spędzonych na boisku, Sochan zdobył 14 punktów, a także zaliczył osiem zbiórek i pięć asyst. San Antonio Spurs przegrali jednak już swój 35. mecz w tym sezonie i zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej NBA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.