Pojedynek od początku cieszy się olbrzymim zainteresowaniem wśród fanów. Oficjalnie ogłoszenie walki miało miejsce na specjalnie zwołanej konferencji 5 października, a już niecałe dwa tygodnie później wyprzedano wszystkie dostępne bilety!
Między wojownikami nie ma mowy o złej krwi, jednak ostatnie nagranie Pudzianowskiego, w którym zaczepił Chalidowa, bardzo rozbawiło tego drugiego.
Trzeba jechać na trening do chłopaków. Potarczować, poprzepychać się trochę. Rano godzinkę czterdzieści trening zrobiony, aż mi się oranżada komunijna odbiła. Teraz pora mykać na trening bokserski. Mamed nie leży, to Pudzian też nie może leżeć - powiedział z uśmiechem Pudzian.
W swoim poście Pudzianowski oznaczył Mameda Chalidowa. Ten bardzo szybko zareagował na nagranie swojego najbliższego rywala. Gwiazda KSW udostępniła wideo Pudzianowskiego i dodała emotki, które wyrażają płakanie ze śmiechu.
Dodatkowe bilety na hitową walkę
Przypomnijmy, że organizatorzy gali w Gliwicach zdecydowali się przeformatować układ sceny tak, aby wydarzenie na żywo mogło obejrzeć jeszcze więcej fanów. Okazuje się, że do sprzedaży wprowadzono dodatkowe 1000 biletów na trybunach, które rozeszły się jak świeże bułeczki.
Czytaj także: Rewolucja w skokach. Krytyczny głos z Niemiec