Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Putin stracił tytuł. Na tym nie koniec

Władimir Putin nigdy nie krył, że jest fanem sportu. Od zawsze lubił śledzić różne dyscypliny, dopingować reprezentantów Rosji na żywo, a także wypowiadać się na temat wyników rywalizacji. Teraz okazji będzie miał zdecydowanie mniej, bo po ataku na Ukrainę przez wielu jest niemile widziany.

Putin stracił tytuł. Na tym nie koniec
Międzynarodowa Federacja Pływacka reaguje na sytuację (Instagram)

Władimir Putin, a właściwie jego tytuł, został zawieszony przez federację judo. Teraz podobną drogą poszła FINA (Międzynarodowa Federacja Pływacka). Cofnęła ona Order FINA, który wcześniej został przyznany prezydentowi Rosji. Na tym się jednak nie skończyło.

Federacja podjęła również inną ważną decyzję. Żaden sportowiec ani drużyna z Rosji i Białorusi nie mogą uczestniczyć w zawodach organizowanych przez FINA. Federacja zgadza się jednak na start pod neutralną flagą, co nie podoba się wielu kibicom.

Przez środowisko oczekiwana jest jeszcze poważniejsza kara. Chodzi o odwołanie bądź odebranie organizacji tegorocznych mistrzostw świata na krótkim basenie, które mają się odbyć w Rosji. Już teraz Kazaniowi odebrano mistrzostwa świata juniorów.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski zalecił, by wykluczyć sportowców z Rosji i Białorusi z rywalizacji. Tą drogą poszły już niektóre federacje, ale stanowisko FINA nie spełnia do końca wspomnianych zaleceń.

Pływacka federacja zamierza monitorować sytuację. Nie wyklucza, że podjęte zostaną kolejne decyzje.

Odebrany Putinowi order przyznany został w 2014 roku. Mówiono wówczas, że jego zaangażowanie "wzmacnia braterstwo między narodami".

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: To trwało bardzo krótko. Tak gwiazda sportu poradziła sobie z hejterem (wideo)
Autor: DKP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić