W piątek, w Wiśle, rozpocznie się pierwszy w tym sezonie weekend Pucharu Świata. To będzie sezon wielu nowości. Jedną z nich będzie właśnie inauguracja, ponieważ na skoczni imienia Adama Małysza zawodnicy najeżdżać będą na torach lodowych, a lądować na igielicie.
Możesz przeczytać także: Nie grał w reprezentacji Polski od blisko trzech lat. Mówi, że jest gotowy na mundial
Takich zmian jest jednak więcej. Międzynarodowa Federacja Narciarska postanowiła wprowadzić do kalendarza nowy format zawodów - rywalizację duetów. Każda z reprezentacji będzie mogła wystawić jeden duet do konkursu, który składał się będzie z trzech serii. To ma być furtka dla krajów, które nie mogą wystawić solidnej czwórki do dotychczasowych zawodów drużynowych.
Nowy format zmagań sprawdzono podczas Letniego Grand Prix w Rasnovie. Został on pozytywnie odebrany przez kibiców, ponieważ gwarantował emocje do samego końca. Nie wszystkim się on jednak podoba. Głos sprzeciwu wyraził jeden z niemieckich skoczków, Karl Geiger.
Możesz przeczytać również: Manchester chce gwiazdę Bayernu. To zastępca Lewandowskiego
Muszę przyznać, że mnie to też zaskoczyło. Patrząc na fakty, nie jestem fanem tego rozwiązania. Startować będą tylko dwaj skoczkowie z każdego kraju i widzę niebezpieczeństwo, że pozostali najlepsi zawodnicy nie będą mogli rywalizować - przyznał w rozmowie z portalem sport.de.
W kalendarzu Pucharu Świata znajdziemy dwa konkursy duetów. Pierwszy odbędzie się 11 lutego 2023 roku w Lake Placid, drugi nieco ponad tydzień później - 19 lutego w Rasnovie.
Możesz przeczytać także: Dziennikarz zirytował Novaka Djokovicia. Pytanie było nie na miejscu?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.