Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rzucił go na deski. A po walce z niego zakpił!

30

To mogła być jedna z największych niespodzianek ostatnich lat. Francis Ngannou, były mistrz UFC, był bliski pokonania Tysona Fury'ego. Sędziowie niejednogłośnie wskazali Brytyjczyka jako zwycięzcę, a po ich werdykcie zawrzało. Ngannou, który nawet posłał "Cygańskiego Króla" na deski, nie przebierał w słowach w mediach społecznościowych.

Rzucił go na deski. A po walce z niego zakpił!
Tyson Fury był na deskach w walce z Francisem Ngannou (Getty Images, Twitter, Justin Setterfield)

37-letni Francis Ngannou ma za sobą wielką karierę w mieszanych sztukach walki (MMA). Przez dwa lata był mistrzem wagi ciężkiej organizacji UFC. Urodzony w Kamerunie wojownik jest ponadto rekordzistą pod względem siły ciosu.

W sobotę (28 października) w Rijadzie zmierzył się z Tysonem Furym, a więc aktualnym mistrzem świata wagi ciężkiej bokserskiej federacji WBC.

To "Cygański Król" był faworytem starcia. Tymczasem w trzeciej rundzie zapachniało potężną niespodzianką. Ngannou potężnym lewym sierpowym posłał Brytyjczyka na deski. "To część boksu" - komentował później Fury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Ostatecznie na punkty wygrał Fury, ale należy podkreślić, że werdykt nie był jednogłośny. Jeden z sędziów wskazywał Ngannou jako triumfatora.

Dał mi jedną z najcięższych walk - przyznał Fury zaraz po walce.

Ngannou natomiast nie mógł pogodzić się z werdyktem. Niedługo po walce zamieścił na portalu X (dawniej Twitter) zdjęcia leżącego na deskach Fury'ego. "Mistrz świata w tenisie stołowym" - skomentował. Na tym nie poprzestał.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Tyson powinien podziękować tym dwóm sędziom, że nie wygrałem walki - pisał.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Świat boksu jest dziki, ale niektórzy sędziowie powinni ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Tego typu rzeczy psują kariery ludziom - dodał po kilku godzinach.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Fury - Usyk. Co z walką?

W grudniu Fury miał się zmierzyć z Ołeksandrem Usykiem. Zwycięzca zostałby niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej. Brytyjczyk chce jednak przełożenia pojedynku, a Ukrainiec stawia sprawę jasno - walka odbędzie się w tym roku albo wcale.

Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić