W lutym głośno zrobiło się o tym, że Paweł "Scarface" Bomba trafił do więzienia. Wszystko z powodu oszust finansowych, wobec których miało dojść do oszukania na 80 tysięcy złotych.
Z tego powodu freakfighter został ukarany pozbawieniem wolności na okres dwóch lat. Jednak w więzieniu spędził jedynie trzy miesiące, bo już w maju je opuścił. Jak się okazało była to jedynie przerwa przez problemy ze zdrowiem.
I gdy Sąd Okręgowy w Elblągu dowiedział się, że Bomba ma zawalczyć na gali Clout MMA 1, postanowił interweniować. Wydano za nim list gończy z powodu odwołania przerwy, ale ten nic sobie z tego nie zrobił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najpierw Bomba wybrał się na Słowację, a konkretnie do Bratysławy. Następnie natomiast postawił na Zjednoczone Emiraty Arabskie, a mianowicie Dubaj.
Z tego powodu skontaktowaliśmy się z Sądem Okręgowym w Elblągu w celu uzyskania nowych informacji nt. freakfightera.
- Sprawa odwołania przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności, która została udzielona Pawłowi B., toczy się pod sygnaturą II 1 Kow 1687/23 Sądu Okręgowego w Elblągu. Dnia 04.08.2023r. Sąd wydał w tej sprawie postanowienie, którym przerwa w wykonaniu kary pozbawienia wolności została odwołana. Ponadto Sąd zarządził doprowadzenie skazanego do zakładu karnego oraz jego poszukiwanie listem gończym. Postanowienie zostało skierowane do Komisariatu Policji VI w Gdańsku celem jego wykonania - powiedział nam rzecznik prasowy Tomasz Koronowski.
Odniósł się on także do sytuacji, w której to Bomba przebywał za granicą, mimo że powinien w areszcie. Powodem braku reakcji była decyzja, która oficjalnie dotyczyła dnia 4.08.2023 roku i żadnego innego.
- Odnośnie pobytu skazanego na terenie Słowacji wyjaśniam, że zgodnie z art. 607a Kodeksu postępowania karnego, w razie podejrzenia, że osoba ścigana za przestępstwo podlegające jurysdykcji polskich sądów karnych może przebywać na terytorium państwa członkowskiego UE, sąd okręgowy może wydać europejski nakaz aresztowania, przy czym przyjmuje się, że chodzi przebywanie na terytorium innego państwa członkowskiego UE. Na etapie wydawania postanowienia z dnia 04.08.2023r. nie było podstaw do przyjęcia, że skazany przebywa za granicą, co warunkowałoby zastosowanie przywołanego art. 607a. - podkreślił.
Teraz jego sytuacja jest jasna, bo przybliżył nam ją rozmówca. Jeżeli chodzi o samego Bombę, to wciąż w Polsce nie jest mile widziany. Powodem takiego stanu rzeczy jest poszukiwanie go na terenie kraju.
- Aktualne pozostaje poszukiwanie skazanego listem gończym. Sąd zwrócił się do Policji o bieżącą informację o przebiegu poszukiwań skazanego celem powzięcia stosownych decyzji procesowych, przewidzianych w przepisach prawa, a zmierzających do realizacji postanowienia z dnia 04.08.2023r. Zaznaczam, że dla zapewnienia sprawnego przebiegu postępowania, sprawa jest objęta nadzorem administracyjnym Prezesa Sądu Okręgowego w Elblągu z obowiązkiem cotygodniowego informowania o stanie sprawy - przyznał Koronowski.
Na obecny moment z uwagi na kontuzję powrót freakfightera do Polski wydaje się niemożliwy. Przechodzi on bowiem rekonwalescencje po kontuzji, którą zajęli się saudyjscy specjaliści.
Możesz przeczytać też: Były selekcjoner nie skreśla Rakowa. "Nie taki diabeł straszny"