Gdy Robert Lewandowski doznał kontuzji rozgorzała dyskusja, kto zastąpi go w roli kapitana reprezentacji i przejmie numer 10 na koszulce. Ostatecznie wybór padł na Piotra Zielińskiego.
29-latek przyznawał, że to jego ulubiony numer. Nie może z nim jednak występować w klubie, ponieważ SSC Napoli zastrzegło go jako hołd dla Diego Maradony. W kadrze natomiast z "dziesiątką" regularnie występował Grzegorz Krychowiak.
Czytaj także: Zataił w pracy jeden wyrok. Teraz dostał drugi. Za gwałt
Przed meczem z Wyspami Owczymi TVP Sport przeprowadziło wywiad z Lewandowskim. W końcu Mateusz Borek zapytał "Lewego" właśnie o kwestię "dziesiątki". Odpowiedź 144-krotnego reprezentanta rozbroiła obecnych w studiu gości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od czasów Romka Koseckiego, który był królem wszędzie, przez Piotrka Nowaka, patrzcie co się z "dychami" działo ostatnio. Kałużny defensywny, Mariusz Lewandowski defensywny, Krychowiak defensywny. I ten biedny Zieliński czeka 11 lat, grając w ofensywie, żeby założyć dychę - mówił Mateusz Borek.
W ostatnich latach "dycha" błądziła. Szukała własnego piłkarza. Mam nadzieję, że znalazła. Wiadomo, że zawsze "dycha" kojarzyła się w latach odległych z piłkarzami technicznymi. W ostatnich latach zmieniła perspektywę piłkarza... - tłumaczył Robert Lewandowski.
W tym momencie w studiu dało się słyszeć salwy śmiechu. Oprócz Borka obecni tam byli jeszcze Mariusz Lewandowski, Jakub Wawrzyniak oraz Jerzy Brzęczek.
Pozdrawiamy Grzegorza Krychowiaka - wypalił Wawrzyniak.
Spytajmy, ile te "dychy" złapały żółtych kartek w ostatnich latach - żartował Robert Lewandowski, nawiązując do Grzegorza Krychowiaka, który regularnie łapał kartki.
Czytaj także: Nie znalazł się w sztabie. To przekazał Probierzowi
Żarty w studiu poprzedziły dyskusję na temat Piotra Zielińskiego. Lewandowski wypowiadał się o nowym kapitanie Biało-Czerwonych w superlatywach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.