Norman Parke ma już na swoim koncie walkę w organizacji Fame MMA. Pochodzący z Irlandii Północnej zawodnik wystąpił podczas ostatniej gali. Zmierzył się z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Rywalizowali ze sobą w formule bokserskiej. Górą był "Stormin".
Teraz 34-latek myśli o kolejnym pojedynku. Parke chciałby wyrównać rachunki z Borysem Mańkowskim. Pomiędzy tą dwójką po raz pierwszy zawrzało w 2017 roku. Doszło wtedy do przepychanek z udziałem Parke'a i Mańkowskiego.
Czytaj także: "Żenada". Internauci wściekli na komentatorów TVP
Obaj w końcu otrzymali szansę pojedynku na gali KSW 47. Początkowo zdecydowanie przeważał zawodnik z Poznania, ostatecznie jednak, decyzją sędziów, zwyciężył Parke.
Parke vs Mańkowski na Fame MMA? To możliwe!
Niedawno kontrakt Mańkowskiego z KSW wygasł. W związku z tym Norman Parke złożył mu sensacyjną propozycję. Rzucił pomysł, aby do ich rewanżu doszło na gali... Fame MMA!
Borys skończył kontrakt w KSW. Zaprosiłem go do walki na Fame MMA. Możemy tam zawalczyć i zrobić świetny rewanż. Zawalczylibyśmy o polski pas BMF. Tatuś wbije ostatni gwóźdź do trumny - napisał Norman Parke na Instagramie.
Borys Mańkowski na razie nie odpowiedział. Z całą pewnością byłoby to jedno z największych wydarzeń w historii Fame MMA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.