Wielkimi krokami zbliżają się najważniejsze zawody w tym sezonie w skokach narciarskich. Na przełomie lutego i marca skoczkowie powalczą o medale na mistrzostwach świata w Planicy.
Próbą generalną przed rywalizacją w Słowenii będzie Puchar Świata w Rasnovie. W rumuńskim mieście, położonym blisko zamku słynnego Drakuli, zaplanowano dwa konkursy na skoczni K-90. W sobotę 18 lutego odbędzie się rywalizacja indywidualna, a dzień później mikst.
Z pewnością do Rasnova przyjedzie większość skoczków ze ścisłej czołówki Pucharu Świata, by sprawdzić swoją formę tuż przed najważniejszą imprezą tego sezonu. O frekwencję na trybunach podczas tych zawodów raczej nie trzeba się martwić, bowiem rumuńscy organizatorzy przygotowali dużą niespodziankę dla kibiców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak poinformowali na oficjalnym profilu Pucharu Świata w Rasnovie na Facebooku, wstęp dla kibiców na zawody będzie bezpłatny. W ten sposób Rumunii chcą najprawdopodobniej jeszcze bardziej promować dyscyplinę w swoim kraju.
Zanim jednak skoczkowie walczyć będą w Rasnovie czekają ich trzy konkursy Pucharu Świata w amerykańskim Lake Placid. W sobotę 11 lutego oprócz konkursu indywidualnego po raz pierwszy w historii odbędą się także zmagania duetów. Na niedzielę z kolei także zaplanowano rywalizację indywidualną.
W Lake Placid nie wystartuje Kamil Stoch. Pod znakiem zapytania jest także start trzykrotnego mistrza olimpijskiego w Rasnovie. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie Stoch przeżywał duży kryzys formy i po tym jak w Willingen nie przebrnął kwalifikacji, został wycofany z PŚ i najprawdopodobniej już do MŚ w Planicy będzie spokojnie trenował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.