5 sierpnia, w Warszawie, odbyła się pierwsza gala nowej freak fightowej organizacji Clout MMA. Do klatki wszedł m.in. były reprezentant Polski, a obecnie piłkarski ekspert - Tomasz Hajto. Nie będzie on jednak miło wspominał debiutu, bo przed czasem przegrał z przedstawicielem świata siatkówki - Zbigniewem Bartmanem.
Możesz przeczytać także: Zagrał razem z ojcem. Tak wygląda syn polskiego miliardera
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W piątek Hajto zdradził, że wejdzie do klatki po raz drugi już na drugiej gali Clout MMA - 29 października w Płocku.
Rywal znany - dopisał.
O kogo chodzi? Coraz więcej źródeł mówi, że Hajto miałby zmierzyć się z innym byłym reprezentantem Polski w piłce nożnej - Grzegorzem Rasiakiem. Taką informację podały już takie portale jak gol24.pl czy transfery.info.
Co ciekawe, Rasiak gościł w studiu podczas pierwszej gali Clout MMA i już wtedy zapowiadał, że niedługo może wejść do klatki.
Za dużo się w sportach walki nie orientuję po za tym, że pracuję nad sobą, przygotowuję się fizycznie. To na razie tyle - mówił wówczas.
Możesz przeczytać także: Szokująca decyzja Clout MMA. Do klatki wejdzie 16-latek!
We mnie na pewno jest nutka sportu i śmieję się, że teraz nie gram w piłkę nożną, ale gram w tenisa czy golfa. Przyjechałem to na zaproszenie Sławka Peszki. Niczego nie można wykluczy - dodał.
44-letni Rasiak jest 37-krotnym reprezentantem Polski. Z orzełkiem na piersi zdobył w sumie osiem bramek. Przez lata biegał po boiskach ekstraklasy, ale swoich sił próbował też zagranicą, występując m.in. w Anglii.
Kibice z pewnością nie mieliby nic przeciwko takiemu zestawieniu. Podobnie zresztą jak i Hajto. Od początku mówiło się, że znacznie młodszy Bartman nie jest w jego zasięgu. Zupełnie inaczej może być w przypadku Rasiaka.
Możesz przeczytać również: Transfer za 20 tys. euro. Na brzuchu "opona", zero umiejętności