Przed przeszło dwoma tygodniami, 6 marca 2022 roku, zgodnie z przewidywaniami ekspertów, Colby Covington (17-3) zamęczył zapaśniczo Jorge Masvidala (35-16) w walce wieczoru UFC 272 w Las Vegas. Sędziowie punktowali pojedynek: 49-46, 50-44, 50-45 na korzyść Covingtona. Odniósł on cenne zwycięstwo, które może zapewnić mu ponowną szansę zawalczenia o tytuł prestiżowej federacji.
Jorge Masvidal doznał trzeciej porażki z rzędu. Wcześniej dwukrotnie musiał uznać wyższość mistrza UFC - Kamaru Usmana.
Zawodnicy UFC bili się przed restauracją
Okazuje się, że panowie podczas gali nie wszystko sobie wyjaśnili. Amerykański serwis "TMZ Sports" opublikował nagranie, na którym widzimy Covingtona otoczonego przez policjantów. Materiał został nakręcony około pół godziny po tym, jak inne źródła poinformowały, że Covington i Masvidal wdali się w awanturę przed "Papi Steak" w pobliżu Miami Beach.
Colby zjadł kolację w poniedziałek wieczorem w restauracji. Masvidal nie jadł tam. Źródła podają, że Colby wychodził z restauracji po obiedzie, a Masvidal rzekomo zaatakował go na zewnątrz - donoszą dziennikarze.
Na filmie można usłyszeć, jak Colby próbuje opisać rzekomy atak. Gliniarze złożyli raport na miejscu zdarzenia. "Skontaktowaliśmy się z policją w celu uzyskania komentarza, ale jak dotąd nie ma jeszcze ani słowa" - czytamy w relacji "TZM".
Masvidal opublikował wideo wkrótce po rzekomej kłótni, prosząc Colby'ego, by pokazał swoją twarz, mówiąc: "Jeśli mówisz takie gó***, musisz to poprzeć".