Był 29 stycznia. Podczas meczu francuskiej Ligue 1 pomiędzy OGC Nice a LOSC Lille doszło do skandalicznych scen. Wszystko działo się poza boiskiem, ale niedaleko od murawy, na której trwała rywalizacja. Jak doniosły tamtejsze media, podczas spotkania kręcono amatorski film dla dorosłych. Według przekazanych informacji ujęcia miały powstawać na otwartej trybunie, a także w toalecie.
Możesz przeczytać również: Fenomenalna Iga Świątek. Nie uwierzycie, kto był na trybunach! Polka miała fantastyczne wsparcie
Według portalu charentelibre.fr, film trafił do sieci. Jasno jest w nim określone, kiedy i gdzie były nagrywane sceny. Klub zareagował natychmiast, błyskawicznie zgłaszając sprawę na policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
We wtorek klub OGC Nice złożył skargę w związku z filmem nakręconym na stadionie. Skarga dotyczy działań szkodliwych wizerunkowo dla klubu - informuje agencja prasowa AFP.
Na ten sam krok zdecydowała się firma, która na co dzień zarządza stadionem w Nicei.
Po zapoznaniu się z materiałem wideo i przeanalizowaniu sytuacji, zdecydowaliśmy się skierować sprawę na drogę sądową. Nie chcemy, by stadion kojarzył się wizerunkowo z takimi filmami - powiedział jeden z przedstawicieli firmy, cytowany przez serwis 20minutes.fr.
Możesz przeczytać również: Amerykanie nie mogli wyjść z podziwu. Wszystko przez Polaków
Francuskie media dodają, że to już kolejny taki wybryk aktorki, która wzięła udział w filmie. Kilka miesięcy temu wytoczono jej proces sądowy za nagrywanie podobnych materiałów na lotnisku w Nicei. To nie odstraszyło jej od podobnych wyskoków.
Wspomniany mecz zakończył się zwycięstwem drużyny z Nicei 1:0. Jak się okazało, nie dla wszystkich wynik miał pierwszorzędne znaczenie.
Możesz przeczytać również: To zasługa Ronaldo? Nie do wiary, co wymyślili Arabowie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.