Jak co niedzielę Tomasz Hajto był gościem programu "Cafe Futbol" w Polsacie Sport. Były reprezentant Polski niestety nie popisał się w jego trakcie i na wizji używał słów niecenzuralnych.
Dlaczego Hajto przeklinał? Poszło o piłkarza Legii
Tomasza Hajtę zagotował wpis z Twittera, który przytoczył w studio prowadzący Bożydar Iwanow. Dyskusja tyczyła się wokół byłego piłkarza Legii Vadisa Odjidji-Ofoe i jego okresu powrotu do wielkiej formy po podpisaniu kontraktu z klubem. Hajto sugerował, że trwało to pół roku.
"Sprostujcie w końcu te opowieści Tomasza Hajto na temat Vadisa, jakoby miał pół roku dochodzić do formy fizycznej. Belg przyszedł do Legii 6 sierpnia 2016, a już po 2-3 miesiącach błyszczał w Lidze Mistrzów" - napisał jeden z fanów na Twitterze.
Gdy Iwanow przytoczył tego "tweeta", Hajto ruszył sugerując, że to "lewe konto". - To kolejny wpis od tej firmy, która ma trzysta lewych kont k**** i manipuluje opinią publiczną k**** - wypalił Hajto.
Pomiędzy byłym reprezentantem Polski a Iwanowem doszło do krótkiej wymiany zdań. Prowadzący próbował uspokoić Hajtę. - Tomeczku spokojnie, spokojnie, spokojnie... nie nerwowo, uważamy na to, co mówimy - grzecznie zwrócił się Iwanow.
Ja jestem bardzo spokojny - odpowiedział Hajto, na co usłyszał od Iwanowa, że ten "nie zauważył tego przed chwilą".
"Jak to możliwe?", "co on tam robi?", "To gruba przesada" - piszą zirytowani fani programu, który cieszy się dużą popularnością.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.