Do skandalicznych wydarzeń w Rosji idzie przywyknąć. Trudno o inny kraj, w którym regularnie dzieją się rzeczy, które są niewytłumaczalne. Wydaje się, że skandaliczne zdarzenia są tam na porządku dziennym.
Z uwagi na to, że Rosja w lutym 2022 roku rozpoczęła inwazję na Ukrainę, sportowcy z tego kraju w większości nie mogą rywalizować w zawodach międzynarodowych. Z tego powodu między innymi w łyżwiarstwie szybkim nie oglądamy zawodniczek i zawodników z tego kraju.
Mimo to w kraju agresora odbywają się treningi czy przygotowania. W ostatnim czasie miał miejsce obóz przygotowawczy w Czelabińsku rosyjskiego łyżwiarstwa, podczas którego doszło do skandalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeżeli chodzi o ten sport to już nie raz i nie dwa dało się usłyszeć o przemocy fizycznej pomiędzy trenerami, a ich podopiecznymi. W ostatnim czasie w rosyjskich mediach głośno zrobiło się o incydencie, który miał miejsce podczas obozu.
Rodzina Julii Epifanowej zdecydowała się zgłosić na policję pobicie łyżwiarki. Krewni przesłali zdjęcia stroju zawodniczki, na której widoczna jest krew. Z tego powodu sprawą zajmuje się Związek Łyżwiarski Rosji i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych regionu czelabińskiego.
Według informacji siostry Epifanowa 12 sierpnia została pobita przez 68-letniego trenera Aleksandra Kardakowa. 20-latka przeszła już tomografię komputerową i zszyto jej ranę na głowie.
"Zdajemy sobie sprawę z tego, co wydarzyło się w Czelabińsku i kategorycznie nie przyjmujemy agresywnego zachowania trenera. Teraz związek wszczął dochodzenie w celu zidentyfikowania i ukarania wszystkich odpowiedzialnych. Ważne jest, aby wszyscy zrozumieli, że w żadnym wypadku nie można zachowywać się w ten sposób" - powiedział szef TFR Nikołaj Gulajew, którego cytuje matchtv.ru.
Teraz tylko od Epifanowej zależy to, czy zdecyduje się pozwać 68-letniego trenera. Jeżeli do tego dojdzie, Kardakow może trafić do więzienia. A grozi mu nawet do 6 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj także: Zaskakujące wyznanie skoczka. Niespodziewana przypadłość
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.