Do zdarzenia z udziałem Petera Sagana doszło w kwietniu 2021 roku w Monako. Trzykrotny mistrz świata w kolarstwie i jego brat zostali zatrzymani przez policję. Powód? Złamali obowiązującą wówczas godzinę policyjną.
Sprawę skomplikował fakt, że Sagan był pod wpływem alkoholu. Policjant próbował go wylegitymować, a kolarz zaatakował funkcjonariusza, który doznał urazu ręki. Sprawa trafiła do sądu.
W poniedziałek media obiegła wieść o karze nałożonej na mistrza świata. Sagan będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości pięciu tysięcy euro, dodatkowo 1500 euro jako odszkodowanie dla funkcjonariusza oraz 100 euro za złamanie przepisu dotyczącego godziny policyjnej.
Zobacz również: Drwią z Legii na całego. Porównali piłkarzy do Donalda Tuska
Sagan niedługo po tym incydencie zabrał głos w mediach społecznościowych. Przeprosił za swoje zachowanie i zapewnił, że więcej się nie powtórzy. W areszcie stwierdził natomiast, że nic nie pamięta.
Słowacki kolarz ma na swoim koncie trzy tytuły mistrza świata w kolarstwie szosowym i złoty medal mistrzostw Europy w kolarstwie szosowym. Kilkukrotnie wygrał też klasyfikację punktową Tour de France.
Czytaj także: Piłka nożna najpopularniejszym sportem w Polsce
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.