W krótkim czasie to nagranie obejrzało ponad 20 tys. osób. Podczas meczu rocznika 2010, w którym Broń Radom mierzyła się z Radomiakiem, doszło do wydarzeń, jakie zdecydowanie nie powinny mieć miejsca w rywalizacji dzieci.
Po jednej z akcji sędzia odgwizdał faul dla Radomiaka. To nie spodobało się trenerowi Broni, Robertowi Rogali. Głośno zaprotestował przeciw decyzji arbitra. Zgromadzeni wokół boiska rodzice zaczęli go uspokajać. Wywiązała się dyskusja.
Zadyma na meczu dzieci. Padły mocne słowa
Jeden z kibiców krzyknął do trenera, żeby ten "się zamknął", dodał także, że szkoleniowiec "pajacuje". "Pajacu to sobie możesz do mamy powiedzieć, człowieku" - odpowiedział trener.
Rogala powiedział do kibiców "szanuj człowieka". Jeden z nich odpowiedział "broniarza nigdy". "Synku, jak ja grałem w Radomiaku, to ciebie ojciec w kondomie robił, rozumiesz?" - wypalił na to szkoleniowiec. Portal sport.pl przypomniał, że Rogala grał w Radomiaku w 1993 roku oraz na początku sezonu 1996/1997.
Na tym nagranie się kończy. Na boisku lepsi byli piłkarze Broni Radom, którzy pokonali Radomiaka 5:2.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.