Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Skończył mu się kontrakt z KSW. Czy zawita do UFC?

0

Roman Szymański zdradził, że wraz z sobotnim zwycięstwem z Raulem Tutaraulim jego kontrakt z organizacją KSW dobiegł końca. Coraz więcej mówi się o tym, że polski wojownik wyląduje w najlepszej organizacji MMA na świecie - KSW. Co na to sam zainteresowany?

Skończył mu się kontrakt z KSW. Czy zawita do UFC?
Skończył mu się kontrakt z KSW. Czy zawita do UFC? (YouTube)

Roman Szymański okazał się bohaterem ostatniego KSW 78, które odbyło się w Szczecinie. Polak błyskawicznie dopisał do swojego rekordu czwarty triumf z rzędu, w efektowny sposób pokonując Raula Tutarauliego. Dzięki temu w kolejnym starciu może stanąć przed kolejną szansą zdobycia mistrzowskiego tytułu w kategorii lekkiej.

Przez całą swoją karierę Szymański stoczył w KSW 12 walk. 9 z nich zakończyły się jego zwycięstwem, a 3 razy musiał uznać wyższość rywala. Porażkami zakończyły się jego starcia z Salahdinem Parnasse oraz Marcinem Wrzoskiem. Teraz to jednak historia, bowiem Szymański jest w najlepszym momencie swojej kariery.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica (WIDEO)

Jak już pisaliśmy, ostatnie zwycięstwo zapewniło mu drogę do zdobycia mistrzowskiego tytułu w kategorii lekkiej. Problem w tym, że sobotnia walka w Szczecinie była ostatnią w jego umowie z KSW. W tej chwili jest zatem wolnym zawodnikiem i może podpisać kontrakt z dowolną organizacją, nawet z UFC.

W którą stronę iść dalej? Oczywiście sercem jestem mocno w KSW, bo to tutaj się zbudowałem, u nich miałem najlepsze lata swojej kariery, więc jakby pierwszą myślą jest oczywiście KSW. Aczkolwiek jak będą propozycje z innych federacji, to jak najbardziej je rozpatrzę. Byłbym conajmniej nierozsądny, gdybym podarł te wszystkie inne papiery i powiedział "nie patrzę na to, bo mam klapki, KSW przed oczami - powiedział Szymański dla "FightsportPL".

Polacy przetarli drogę w UFC

Do tej pory kibice w Polsce mogli podziwiać w UFC Joannę Jędrzejczyk, Karolinę Kowalkiewicz, Mateusza Gamrota czy Jana Błachowicza. Jak się okazuje, pierwsza z nich może ponownie wkroczyć do świata MMA.

Gdybym miała wracać, to powinnam to robić już teraz. Nie jest mi łatwo z tą decyzją. Od kilku dni czuję, że bardzo chciałabym wrócić. Nie chcę wyjść na osobę, która mówi jedno, a robi drugie - powiedziała Jędrzejczyk w rozmowie z Polsatem Sport.

Przez lata w oktagonie Polka zapracowała na dużą popularność, nie tylko w naszym kraju, ale na całym świecie. W 2015 roku zdobyła pas mistrzowski UFC w kategorii słomkowej i zachowała trofeum przez 966 dni. W tym czasie obroniła je w pięciu pojedynkach. Jej CV wygląda imponująco.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić