Ma 36 lat, pochodzi z Australii i od blisko roku może poszczycić się tytułem mistrzyni świata IBF w kategorii koguciej, a także skuteczną obroną tego tytułu. To Australijka - Ebanie Bridges, która furorę robi nie tylko w ringu, ale także w mediach społecznościowych.
Możesz przeczytać także: "Dzień dobry, dziękuje i k***a". Słynny skoczek zaskoczył po polsku
"Blonde Bomber" - jak nazywa siebie samą - ma ponad 730 tysięcy obserwujących na Instagramie. A niedawno zdecydowała się na odważniejszy krok i założyła konto w jednym z serwisów dla dorosłych. Stało się to po licznych namowach ze strony kibiców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z "Talk Sport" przyznała, jaki był efekt założenia tego konta. I wygląda na to, że absolutnie go nie żałuje.
Prawdopodobnie mi nie uwierzycie, jeśli to powiem. To trwa zaledwie 10 tygodni i oczywiście nie zdradzę, ile zarobiłam, ale od drugiego dnia po założeniu konta znalazłam się w czołówce - powiedziała.
Czytaj również: Gest zespołu w Polsce. Po wpadce zwracają pieniądze kibicom
Mimo że Bridges rozwija się także poza sportem, z boksu nie zamierza rezygnować. Choć poza ringiem zarabia znacznie lepiej. Jak to argumentuje?
Prawdopodobnie chodzi o to, że lubię bić ludzi - powiedziała z uśmiechem.
I choć wśród jej odbiorców nie brakuje także krytyków pojawienia się jej na portalu dla dorosłych, sama nie ma sobie nic do zarzucenia.
Nie obchodzi mnie, co ludzie piszą o mnie w sieci. Dostaję tak dużo dobrych komentarzy, jak i złych, ale kim oni są? - zapytała retorycznie.
Na ringach "Blonde Bomber" stoczyła jak dotąd 10 pojedynków. Dziewięć z nich wygrała (cztery przed czasem) i doznała tylko jednej porażki.
Ebanie Bridges zachwyca fanów:
Możesz przeczytać także: Włoska miss opowiedziała o gwieździe Juventusu. Nie są to typowe słowa