Od czwartku trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydent Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie, ale zaatakowano również strategiczne miejsca w innych częściach kraju, m.in. Kijów czy Charków. To wywołało duże poruszenie na całym świecie.
Na Rosję nakładane są sankcje, również w sporcie. Reprezentacja Polski nie zagra z Rosją meczu barażowego o mundial w Katarze. Tym samym śladem poszli siatkarze, którzy nie chcą grać w Rosji ani z rosyjskimi drużynami.
Robert Lewandowski podczas meczu Bayernu Monachium również popisał się pięknym gestem. Miał na przedramieniu opaskę kapitana, a była ona w kolorze flagi Ukrainy.
Właśnie to zdjęcie udostępniła Martyna Grajber. Siatkarka nie przebierała w słowach. – Nie ma innej możliwości niż taka reakcja ze strony świata sportu. Nie ma półśrodków - czytamy.
Nie można "nie móc niczego zrobić". Każdy może zrobić coś, a dla mnie MUSI! Kropla drąży skałę, pamiętajcie! Brawo Robert Lewandowski - spuentowała.
Siatkarki reprezentacji Polski miały grać w Rosji. Turniej Ligi Narodów miał być rozgrywany w tym kraju. FIVB kadry Rosji nie zbanowała, ale zabrała im organizację tego wydarzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.