Tyler Wright jest światowej sławy surferką. Australijka dwukrotnie była mistrzynią świata, dlatego stała się magnesem dla wielu sponsorów. W swojej karierze musiała pokonać kilka przeszkód, jednak to, co spotkało ją ostatnio, zaskoczyło ją zdecydowanie najmocniej.
Wright padła ofiarą... swojej księgowej. To nie żart. 53-letnia Shane Maree Hatton została kilka dni temu aresztowana po długim śledztwie. Od dłuższego czasu odpowiadała za kwestie finansowe surferki. Wykorzystała jej duże zaufanie, aby okraść ją na 1,5 miliona dolarów (blisko 6 milionów złotych).
Po aresztowaniu pani Hatton wydano nakaz przeszukania mieszkania, a policjanci zajęli urządzenia elektroniczne i dokumenty. Policja poinformowała, że postawiono jej 749 zarzutów nieuczciwego uzyskania korzyści finansowych - podkreślają australijskie media.
Straciła 1,5 miliona. Ile odzyska?
Co najgorsze, Wright nie odzyska zdecydowanej większości pieniędzy. Jak ustalono, 1,2 miliona dolarów księgowa Hatton przegrała w pokera. Do kieszeni 27-latki wróci jedynie 300 tysięcy dolarów.
Tyler Wright jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej konto na Instagramie śledzi 231 tysięcy użytkowników. Mimo wielu sukcesów, cały czas pozostaje aktywna zawodowo.
Obecnie Wright bierze udział w Pucharze Rip Curl Newcastle, który odbywa się w Merewether Beach w Australii, gromadząc najlepszych surferów na świecie, w pierwszym dużym wydarzeniu po rozpoczęciu pandemii koronawirusa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.