Od kilku dni w Polsce trwają protesty kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W pełnym składzie orzekł, że przepis pozwalający na aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W praktyce oznacza to zakaz w Polsce aborcji.
Taka decyzja sędziów wywołała protesty kobiet w całej Polsce. Od kilku dni na ulicach największych miast w naszym kraju kobiety wyrażają sprzeciw wobec decyzji Trybunału. Wspierają je znane osoby z polskiego świata show-biznesu i sportu. Poparcie strajkującym przekazały m. in. Anna Lewandowska czy Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Do tego grona dołączyły także piłkarki trzecioligowego klubu AKS Zły. Przed kolejnym swoim meczem ligowym zawodniczki wyszły w koszulkach z napisem "Piekło Kobiet". W ten sposób wyraziły swoją solidarność z protestującymi.
"Bestie ze Złego walczą o podwójne zwycięstwo" - tak skomentowały fotografię piłkarki AKS-u, dodając do tego hasztag "Nigdy nie poddawaj się". Akcja zawodniczek spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród internautów. "Jestem z Was dumny", "Brawo dziewczyny", "To pierwsza drużyna piłki nożnej, dla której byłabym skłonna zostać kibolką" - pisali w komentarzach do posta ze zdjęciem.
Na poniedziałek kobiety zapowiedziały kolejne strajki ze względu na decyzję Trybunału.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.