Julia Szeremeta, startująca w kategorii 57 kg, zapewniła sobie miejsce w finale Pucharu Świata w boksie, który odbywa się w brazylijskim Foz do Iguacu. W półfinale pokonała Kazaszkę Ulzhan Sarsenbek jednogłośnie na punkty 5:0, co oznacza, że wszystkie rundy zakończyły się na jej korzyść. W finale zmierzy się z reprezentantką Brazylii, Jucielen Romeu.
Niestety, nie wszyscy polscy bokserzy mieli tyle szczęścia co Szeremeta. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Natalia Kuczewska, walcząca w kategorii 51 kg, przegrała swój półfinał z Kazaszką Zhazirą Urakbayevą w stosunku 2:3. Z kolei Jakub Straszewski, startujący w kategorii 85 kg, musiał uznać wyższość Uzbeka Akmaljona Isroilova, przegrywając 0:5.
Julia Szeremeta dołączyła do grona polskich bokserów, którzy wcześniej zapewnili sobie udział w finałach. Wśród nich są Kinga Krówka (65 kg), Wiktoria Rogalińska (54 kg), Aneta Rygielska (60 kg), Barbara Marcinkowska (70 kg) oraz Paweł Brach (60 kg). Ich sukcesy pokazują, że polski boks ma się dobrze i jest gotowy na międzynarodowe wyzwania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trudne półfinały
Oprócz Kuczewskiej i Straszewskiego, w półfinałach odpadli także Oliwia Toborek (75 kg), Jakub Słomiński (50 kg) i Michał Jarliński (75 kg). Mimo to, polska reprezentacja może pochwalić się dobrym bilansem, osiągając 13 zwycięstw przy dziewięciu porażkach w pierwszych zawodach Pucharu Świata organizowanych przez nową federację World Boxing.
Jak wskazuje PAP, w pierwszych zawodach Pucharu Świata pod sztandarem nowej federacji światowej — World Boxing — zaprezentowało się w sumie 15 reprezentantów Polski. Do tej pory reprezentanci naszego kraju zanotowali 12 zwycięstw i siedem przegranych walk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.