Iga Świątek rozpoczęła sezon 2023 jako liderka światowego rankingu. Dość niespodziewanie odpadła już w IV rundzie Australian Open, kiedy uległa późniejszej finalistce Jelenie Rybakinie.
Do gry wróciła po niemal miesiącu. Od razu wskoczyła na najwyższy poziom. Turniej w Dosze wygrała w nieprawdopodobnym stylu, tracąc łącznie zaledwie pięć gemów.
Tydzień później w Dubaju również szło jej jak z płatka. Potknęła się dopiero w finale, gdy ponownie lepsza okazała się Barbora Krejcikova (wcześniej wygrała ze Świątek finał w Ostrawie). Mimo to Polka jest zdecydowaną faworytką do triumfu w Indian Wells.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iga Świątek w Indian Wells. Przystąpi do obrony tytułu
21-latka zwyciężyła tam przed rokiem. Z tej okazji prowadzący profil WTA na Twitterze przypomnieli zabawną sytuację z Polką w roli głównej. Zamieścili krótkie nagranie, na którym widać, jak Świątek mocuje się z trofeum za wygraną.
Nie należało do lekkich i miało nieregularny kształt. Polka sporo się namęczyła, próbując je unieść.
Można powiedzieć, że Iga Świątek miała trochę praktyki od tamtego zwycięstwa - skomentowali prowadzący.
Swój pierwszy mecz na tegorocznym Indian Wells Świątek rozegra w sobotę, 11 marca. Jej rywalką będzie zajmująca 56. miejsce w rankingu Claire Liu. Amerykanka w I rundzie pokonała Annę Karolinę Schmiedlovą 7:5, 6:3. Dodajmy, że oprócz Świątek w turnieju występują jeszcze Magda Linette, Magdalena Fręch, a także Hubert Hurkacz. Cała czwórka wystąpi w II rundzie zmagań na kalifornijskich kortach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.