We wtorek Argentyna pokonała Chorwację 3:0 i awansowała do finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Bohaterem meczu został Leo Messi, który w pierwszej połowie wykorzystał rzut karny i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W drugiej dołożył jeszcze asystę po kapitalnym rajdzie.
Możesz przeczytać także: "Messi skazany na sukces". Gwiazda piłki nie ma wątpliwości
Argentyna oszalała i świętuje wielki sukces, choć najważniejszy krok wciąż przed Messim i spółką. W niedzielę ta reprezentacja zagra bowiem w wielkim finale ze zwycięzcą drugiego półfinału (Francja - Maroko).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Argentyńczycy z całą pewnością będą mogli liczyć na duże wsparcie kibiców w Katarze podczas walki o złoto. Linie lotnicze zorganizowały aż 12 lotów specjalnych do Kataru - w tym dwa dodatkowe, które pojawiły się w ofercie już po awansie Argentyńczyków do finału.
Miejsca na pierwszy z dodatkowych lotów wyprzedały się w zaledwie pół godziny. Drugi dodatkowy lot też został już całkowicie wyprzedany, a fani potrzebowali na to zaledwie kilku godzin.
Możesz przeczytać również: Wzruszająca scena. "Załzawione oczy poruszyły cały kraj"
Musimy ich wspierać w tym ostatnim meczu i mamy nadzieję, że przywieziemy Puchar Świata do domu - powiedział powiedział Pablo Ceriani , właściciel linii lotniczych Aerolineas Argentinas, cytowany przez infobae.com.
Warto dodać, że lot z Argentyny do Kataru jest dużą wyprawą. Trwa bowiem 19 godzin i wymagane jest międzylądowanie na dotankowanie samolotu.
Finał piłkarskich mistrzostw świata rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16:00. Będzie to zarazem ostatni mecz w karierze Leo Messiego na mundialu.
Możesz przeczytać także: Nagranie z szatni trafiło do sieci. Skandaliczne zachowanie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.