Jessica Ziółek i Arkadiusz Milik jeszcze rok temu byli razem. Mieszkali w Neapolu, zaręczyli się, planowali wspólną przyszłość. Aż w końcu nagle przestali publikować wspólne fotki, a wręcz nawet je pokasowali. Pudelek doszedł do informacji, że rozstali się.
Modelka wróciła do Polski, skupiła się na swojej marce modowej. Nie komentowała doniesień, po prostu robiła swoje. Okazuje się, że nie wszystko było tak kolorowe, jak się wydawało. Jessica Ziółek przerwała milczenie.
Od 7 miesięcy walczyłam sama ze sobą, żeby moje ciało wyglądało lepiej... żeby czuć się wreszcie dobrze, akceptować siebie, budzić się rano i wiedzieć ze jestem wystarczająca - napisała na Instagramie. Wyznała, że zmagała się z dietą, ćwiczeniami, a także łączyła to z codziennością.
Teraz ma powody do zadowolenia. Schudła 9 kilogramów, ma mięśnie, lepiej się czuje. "Ale wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? To uczucie, satysfakcja, że wreszcie jesteś w miejscu, w którym powinnaś być już dawno, że zawalczyłam o siebie" - dodała.
Pamiętajcie o tym, że to tak naprawdę zajęło mi 25 lat i nie ma piękniejszej rzeczy niż budzenie się rano ze spokojna głowa, że jesteś wystarczająca, masz spokój w sercu i czysty umysł - napisała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.