Koniec odliczania. W środę w Oberstdorfie rozpocznie się wielkie święto dla fanów skoków narciarskich. Na 16:30 zaplanowano początek kwalifikacji do pierwszego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni, w którym głównym faworytem do końcowego zwycięstwa jest Dawid Kubacki.
Polscy kibice będą trzymać kciuki nie tylko jednak za 32-latka. W bardzo dobrej formie do Oberstdorfu przyjechał też Piotr Żyła, piąty zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Fani nie zapominają też o trzykrotnym triumfatorze tej imprezy. Chodzi o Kamila Stocha, który tuż przed zawodami zasygnalizował zwyżkę formy, wygrywając w świetnym stylu mistrzostwa Polski w Wiśle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dla trzykrotnego mistrza olimpijskiego będzie to już 18 start w Turnieju Czterech Skoczni. Tym samym Stoch wyrówna pod tym względem osiągnięcie Adama Małysza. Co ciekawe nie tylko "orła z Wisły", bowiem 18 startami w niemiecko-austriackich zawodach może też pochwalić się między innymi... Heung-Chul Choi - poinformował na Twitterze Adam Bucholz, dziennikarz skijumping.pl.
Koreańczyk nie osiągnął w skokach spektakularnych sukcesów. Nie ma w swojej kolejce takich medali i tylu trofeum co Kamil Stoch. Może jednak pochwalić się, że w jednej klasyfikacji ma identyczny wynik jak jeden z najlepszych skoczków w historii.
Turnieju Czterech Skoczni. Do legend Stochowi jeszcze brakuje
W liczbie startów w Turnieju Czterech Skoczni, jak wynika z wpisu dziennikarza Adama Bucholza, liderem jest Noriaki Kasai. Legendarny Japończyk wziął udział w aż 28 edycjach TCS. 25 razy wystartował natomiast Simon Ammann, a 24 razy 37-letni Manuel Fettner, który jest jednym z faworytów bieżącej edycji zawodów.
Transmisja z środowych kwalifikacji w Oberstdorfie w Eurosporcie. Czwartkowy konkurs, który także rozpocznie się o 16:30, pokażą TVN oraz Eurosport. Będzie go można również zobaczyć w Pilot WP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.