W sobotę, w Zakopanem, odbył się pierwszy konkurs drużynowy w sezonie 2022/23. Polacy po dwóch prawie dwóch latach przerwy powrócili na podium w tego typu zawodach. Biało-Czerwoni do samego końca bili się o wygraną, a po pierwszej serii nawet przewodzili rywalizacji.
Możesz przeczytać także: Świątek i Hurkacz zagrają o wielką kasę. Jest jedno "ale"
W finale już w pierwszej grupie Austriacy wyszli na prowadzenie. A przed skokami ostatniej grupy, strata Polaków do Austriaków wynosiła już ponad 16 punktów. Wydawało się, że nic już tu nie może się wydarzyć. Tymczasem przy próbach kluczowych zawodników na skoczni wzmógł się wiatr w plecy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dawid Kubacki skoczył w tych warunkach 127,5 metra i miał dodane ponad 26 punktów za wiatr. Można było myśleć, że wygrana Austriaków jest formalnością, ale tak nie było. Stefan Kraft uzyskał bowiem 123,5 metra i zaczęło się nerwowe oczekiwania na wyświetlenie końcowej noty. Ostatecznie Austriacy triumfowali o... punkt przed reprezentacją Polski.
Możesz przeczytać również: Jeden z Polaków prosił o litość. Były kadrowicz ostro: Głupie i żenujące
TVP Sport zarejestrowało reakcję polskich skoczków w momencie, gdy poznali ostateczne rozstrzygnięcia. Kamil Stoch aż złapał się za głowę. Z ich postawy można było jasno wyczytać wielki niedosyt.
Zobacz reakcję Polaków:
W niedzielę odbędzie się drugi konkurs Pucharu Świata w Zakopanem. Tym razem zawodnicy rywalizować będą indywidualnie. Początek o godzinie 16:00, transmisja w TVP 1, TVP Sport, na sport.tvp.pl i Pilot WP.
Możesz przeczytać także: Wielkie osobistości skoków w Zakopanem. Dwie legendy
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.