Przypomnijmy, że Nikola Jokić został wybrany Najbardziej Wartościowym Zawodnikiem sezonu 2023/2024 w lidze NBA.
Jokić zdobywał już ten prestiżowy tytuł w 2021 i 2022 roku. Ostatnio, bo w kampanii 2022/2023, dominację zawodnika Denver Nuggets przerwał Joel Embiid. Ale teraz Bałkańczyk wrócił na szczyt.
Zacznę od moich drużynowych kolegów, bo bez nich nic bym nie osiągnął. Trenerzy, zawodnicy, sztab medyczny, ludzie odpowiadający za przygotowanie motoryczne czy organizację. To jeden wielki krąg. Nic nie zrobiłbym bez żadnych z tych osób - podkreślał Jokić na antenie TNT.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
29-latek w tym sezonie zdobywał średnio 26,4 punktu, 12,4 zbiórki i 9,0 asysty, trafiając 58-proc. rzutów z gry. Skompletował 25. triple-double. Nie pozwoliło to jednak awansować Denver Nuggets do finału NBA, w efekcie czego Serb poleciał w tym roku wcześniej na wakacje.
Jokić przebywa w Serbii, gdzie odpoczywa w gronie bliskich osób czy kolegów z dzieciństwa. W mediach społecznościowych pokazał próbkę swoich umiejętności tanecznych. Trzeba przyznać, że ma duży dystans do siebie.
Niezwykła historia Jokicia
Zanim Jokić stał się wielką gwiazdą w najlepszej lidze na świecie, nic nie wskazywało na to, że wejdzie na ten poziom. Szczególnie w dzieciństwie, kiedy był chłopakiem o okrągłej twarzy, a koszykówka była dla niego tylko hobby. Jego ambicja zaprowadziła go na jednak na sam szczyt.
Serb stał się bardzo rozpoznawalny nie tylko w swoim kraju czy w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych, co sprawia, że nie może pozwolić sobie na zrobienie kilku rzeczy, które robią zwykli ludzie.
Chciałbym po prostu iść na piwo z kolegą, zjeść coś, pobawić się z dziećmi lub pojeździć na koniu i żeby nikt nie robił z tego wielkiej historii - podkreśla Jokić.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.