Piłkarze reprezentacji Polski spotkali się z dziećmi w hotelu DoubleTree by Hilton na warszawskim Wawrze. W trakcie spotkania odpowiadali na pytania dzieci, a zaraz po nim zrobili sobie pamiątkowe zdjęcia i zamienili z nimi kilka zdań.
Jedna z dziewczynek zrobiła sobie "selfie" z Robertem Lewandowskim, po czym nazwała go "sigmą". Wyraźnie zdziwiony piłkarz nie wiedział, o co chodzi dziecku, lecz siedzący obok Jakub Moder wytłumaczył mu, że chodzi o styl życia. Sytuacja została zarejestrowana na wideo i opublikowana na Facebooku serwisu "Meczyki".
Dziewczynka nazwała Roberta Lewandowskiego "sigmą". Co oznacza to słowo?
Słowo "sigma" zajęło drugie miejsce w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku roku 2023. W dokładnym znaczeniu wyjaśnianym przez prof. Anna Wileczek z Obserwatorium Języka i Kultury Młodzieży UJK dla serwisu regiony.tvp.pl oznacza ono osobę nieszukającą poklasku oraz sytuującą się z dala od blichtru władzy, lecz mającą realny wpływ na rzeczywistość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, na wspomnianym wcześniej nagraniu Jakub Moder wspomniał również o słowie "Gigachad", które również rozbawiło Roberta Lewandowskiego. Zgodnie z tłumaczeniem serwisu gazetaprawna.pl słowo to oznacza osobę idealną oraz wzbudzającą podziw.
Robert Lewandowski z radością podpisał autograf dzieciom, a po powyższym nagraniu można wywnioskować, że jego kontakty z Tymoteuszem Puchaczem i Jakubem Moderem są naprawdę dobre. To dobry sygnał przed kolejnymi zgrupowaniami reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że o 20:45 we wtorek 15 października Polacy wybiegną na boisko PGE Narodowego, by rozegrać spotkanie przeciwko Chorwacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.