Tiktoker Frankie Lapenna z Michigan w Stanach Zjednoczonych chciał zobaczyć mecz swojej ulubionej drużyny NFL. Problem w tym, że w tym samym czasie miał być w pracy. Nie chciał przegapić ważnego wydarzenia, ale też nie zamierzał brać wolnego. Wymyślił bardzo sprytny sposób, aby być w dwóch miejscach jednocześnie.
TikToker stał się gwiazdą
Amerykanin uczestniczył w meczu NFL, jednocześnie będąc w pracy. Wszystko nagrał i zamieścił na TikToku gdzie obserwuje go ponad 637 tys. osób.
Na nagraniach widać jak Lapenna przychodzi na stadion Baltimore Ravens z zielonym ekranem umocowanym za swoimi plecami. Komputer ma za to tuż przed swoją twarzą komputer. Dzięki tym zabiegom Tiktoker mógł ustawić dowolne tło i udawać na konferencjach, że znajduje się w domu. Jednocześnie cieszył się rozgrywką.
Nagranie podbiło serca internautów. Zostało nawet udostępnione na Twitterze przez oficjalny profil Baltimore Ravens.
Jedyny sposób na odebranie telefonu służbowego podczas meczu Ravens - śmieje się klub NFL.