Niedzielny finał turnieju WTA 1000 w Rzymie był dla Igi Świątek kolejną łatwą przeprawą. Tunezyjka Ons Jabeur nie postawiła Polce poprzeczki zbyt wysoko. Liderka rankingu gładko wygrała w dwóch setach (6:2, 6:2). To było jej 28. zwycięstwo z rzędu.
Zobacz także: Piękna seria i wielka kasa dla Świątek
Pomoc Zbigniewa Bońka dla Igi Świątek
Podczas meczu finałowego rzuciło się w oczy polskim kibicom, że Igę Świątek z perspektywy trybun oklaskuje sam Zbigniew Boniek. Legenda polskiej piłki i były prezes PZPN znany jest z miłości do tenisa. Dlatego też wspierał rodaczkę w finale prestiżowego turnieju.
Jak się okazje, pomoc Zbigniewa Bońka nie ograniczyła się tylko do wspierania z trybun w czasie spotkania. W rozmowie z z "Super Expressem" Iga Świątek zdradziła, iż miał on mocny wpływ na jej przygotowania do zawodów.
Zobacz także: Legenda wraca do ringu. Ma 73 lata
Mój sztab był z panem Bońkiem w kontakcie. Jest osobą bardzo pozytywną, wspierającą mnie. Przed turniejem w Rzymie organizował dla nas obiekty do trenowania, z których jednak nie skorzystaliśmy, bo byliśmy w akademii Rafy Nadala w Manacor. Czuję jego wsparcie. Wiem, że jest fanem tenisa - mówiła Iga, cytowana przez "Super Express".
Wielkie wyzwanie przed Igą Świątek
Po niesamowitej serii wygranych spotkań, Igę Świątek czeka teraz kolejne olbrzymie wyzwanie. Następnym turniejem, w którym wystąpi Polka, będzie słynny Roland Garros. Iga już raz - w 2020 roku - miała okazję wygrać ten turniej Wielkiego Szlema.
Liderka rankingu WTA rywalizację na paryskich kortach rozpocznie niebawem. Pierwsze mecze głównej drabinki Rolanda Garrosa są zaplanowane na 22 maja. Turniej zakończy się 5 czerwca 2022 r.
Zobacz także: Miał być wielką gwiazdą, a ucieka od wyzwania
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.