Złoty okres ma za sobą włoski AC Milan. Ten przypadł na czas, w którym szkoleniowcem zespołu był Carlo Ancelotti, który pełnił tą funkcję w latach 2001-2009. W tym czasem klub wygrał Serie A, Ligę Mistrzów oraz Superpuchar Europy.
W 2003 roku Milan postanowił sięgnąć po utalentowanego piłkarza z Brazylii. Był nim Ricardo Kaka, wychowanek Sao Paulo FC, który wówczas po raz pierwszy zmienił klub i od razu trafił do Europy.
Brazylijczyk w Europie występował zarówno w Milanie, jak i w Realu Madryt. W 2007 roku, kiedy to reprezentował barwy pierwszego z wymienionych klubów, zdobył Złotą Piłkę i został wybrany Piłkarzem Roku FIFA. W swoim dorobku ma także między innymi mistrzostwo świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatnim czasie Ancelotti, który obecnie pełni rolę szkoleniowca Realu, zdecydował się na wyznanie dotyczące Kaki. Wrócił bowiem do momentu, kiedy to zobaczył go po raz pierwszy.
- Kaka wylądował na lotnisku Malpensa, a ja schowałem głowę w dłoniach. Okulary, idealnie uczesane włosy, twarz grzecznego chłopca. Brakowało mu tylko podręczników i przekąski. Mój Boże, podpisaliśmy umowę ze studentem. Kaka nie przypominał brazylijskiego piłkarza - zaskoczył wyznaniem włoski trener, którego cytuje profil EuroFoot na portalu X.
Po tym, jak Kaka pokazał swoje umiejętności na boisku, Ancelottiemu odebrało mowę. - Okazało się, że rozmawiał bezpośrednio z Bogiem. I jestem pewien, że w jednym z tych dialogów rozmawiali o futbolu - dodał.
W 2017 roku Kaka podjął decyzję o zakończeniu piłkarskiej kariery. Zrobił to po tym, jak spędził trzy sezony w amerykańskim Orlando City.