Przez ostatnie dni na kortach w Bytomiu trwały mistrzostwa Polski. Na sobotę zaplanowane były mecze finałowe w grze pojedynczej.
Decydujące starcie w rywalizacji kobiet miało jednostronny przebieg. Magdalena Fręch pewnie pokonała Martynę Kubkę 6:0, 6:4 i po raz trzeci z rzędu stanęła na najwyższym stopniu podium.
Po pierwszym secie wiedziałam, że nie utrzymam takiej dyspozycji przez cały mecz. W tenisie tak bywa, że są lepsze i gorsze momenty. W drugim secie Martyna zaczęła świetnie grać, stwarzała sobie przewagę. Na pewno nie było to łatwe spotkanie, dlatego cieszę się, że zamknęłam je w dwóch setach - mówiła Fręch tuż po zakończeniu meczu.
Wśród mężczyzn najlepszy był Daniel Michalski. Zajmujący obecnie 253. miejsce w światowym rankingu 22-latek pokonał 6:3, 6:2 Jana Zielińskiego.
Był to bardzo trudny pojedynek, mimo że wynik nie pokazuje, że był to aż tak zacięty mecz. Od pierwszej do ostatniej piłki musiałem się naprawdę napracować. Janek postawił mi bardzo trudne warunki - skomentował nowy mistrz Polski.
Mistrzostwa Polski w tenisie. Co za nagrody!
Wzorem ubiegłego roku mistrzowie Polski wyjeżdżali z Bytomia nie tylko z nagrodą finansową, ale i nowym samochodem. Tym razem na triumfatorów czekał Mercedes CLA 180 Coupe - granatowy dla mężczyzn, biały dla kobiet. Oprócz tego pula nagród była niezwykle wysoka. Przekroczyła kwotę miliona złotych.
Odnotujmy, że Magdalena Fręch wygrała auto także przed rokiem. Wtedy do jej garażu trafił Mercedes klasy A. Samochód, który był nagrodą w tym roku, kosztuje - w zależności od wersji - od 144 tys. złotych.