Kilka tygodni temu Tomasz Adamek, były mistrz świata w boksie, zrobił niespodziewane wejście na galę Fame Friday Arena 2 w Szczecinie. Wystąpił w oktagonie, jednak nie jako zawodnik w ówczesnej gali.
Możesz przeczytać także: "Zakazałbym". Napisał, co zrobiłby jako minister
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wkrótce może się to zmienić, ponieważ Fame MMA, organizator wydarzenia, zapowiedziało współpracę z Adamkiem. Ma on wystąpić w dwóch pojedynkach organizowanych przez Fame. Pierwszy z nich ma mieć miejsce 10 lutego podczas specjalnej, jubileuszowej edycji Fame MMA 20.
W "Magazynie Sportowym" Radia dla Ciebie na ten temat wypowiedział się były zawodnik KSW, a obecnie ekspert w sportach walki, Łukasz Jurkowski. "Juras" nie kryje swojego negatywnego stosunku do freak fightowych organizacji, a tym razem dostało się i Adamkowi
Tomek Adamek to przykład, że jednak czas weryfikuje, bo Tomek Adamek jeszcze parę miesięcy temu mówił, że do cyrku to on nigdy nie będzie wchodził, bo to cyrkowcy są. To teraz Tomek Adamek też jest cyrkowcem, bo wszedł do tego namiotu - przyznał.
Możesz przeczytać również: Tego jeszcze nie było. Ed Sheeran wyzwał muzyka do walki
Jurkowski wypowiedział się też na temat potencjalnego pojedynku Adamka z zawodnikiem największej organizacji MMA na świecie, UFC, Janem Błachowiczem. Aktualnie nie mówi się o takiej walce, ale "Juras" ma swojego wyraźnego faworyta w takim ewentualnym starciu.
O ile oczywiście Jan Błachowicz był mistrzem UFC i cały czas jest top w rankingu, to myślę, że na obecny ich stan wieku, możliwości fizycznych, to jednak myślę, że to byłaby przepaść na korzyść oczywiście Janka Błachowicza - podsumował.
Możesz przeczytać także: Rośnie emerytura olimpijska. Znamy nową kwotę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.