Krótki okres odpoczynku przed nowym sezonem dobiegł końca i tenisiści oraz tenisistki wrócili do rywalizacji. Sylwester oraz Nowy Rok spędzili w Australii przy okazji rywalizacji w United Cup, gdzie oglądamy zmagania drużyn narodowych.
W tym sezonie reprezentacja Polski została najwyżej rozstawiona. W poprzedniej edycji udało jej się dojść do półfinału, ale tam na ich drodze stanęli Amerykanie. Wiemy już, że ci nie obronią tytułu, bo nawet nie awansowali do ćwierćfinału.
Z kolei w fazie pucharowej zobaczymy Polskę z uwagi na pierwsze miejsce w grupie. Biało-Czerwoni najpierw ograli Brazylię 3:0, a następnie Hiszpanię 2:1. Jedyny mecz przegrał Hubert Hurkacz, ale w mikstcie z Igą Świątek kompletnie rozbili przeciwników (6:0, 6:0).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przed rozpoczęciem 2024 roku Hurkacz, Iga Świątek oraz jej trener Tomasz Wiktorowski mieli okazję porozmawiać z dziennikarzami United Cup. I zostali zapytani o postanowienia noworoczne, a ostatni z wymienionych stwierdził, że musi zrzucić wagę.
Po chwili rozmowy Wiktorowski stwierdził, że powinien wymienić się dietą z Hurkaczem. Ten bowiem jest weganinem i, jak wyznał, nie spożywa mięsa, nabiału oraz glutenu. Z tego powodu dominują u niego ryż i warzywa.
- Nie wiem, jak to robi - w dietę swojego kolegi nie mogła uwierzyć sama Świątek.
Już od długiego czasu Hurkacz stosuje obecną dietę, która jest nietypowa. Oczywiście ma ona swoich zwolenników, ale nie jest to zawrotna liczba. Aczkolwiek faktem jest, że raz po raz zyskuje na popularności.
- To było tak, że ktoś mi to doradził, ale również sam oglądałem dużo programów o zdrowym odżywianiu się. Po zmianie diety na wegańską zacząłem czuć się całkiem dobrze, miałem dużo więcej energii. Dlatego postanowiłem to kontynuować. Jestem na diecie wegańskiej, która jest bardzo dobra dla mojego organizmu - tłumaczył swego czasu najlepszy polski tenisista w rozmowie z "Super Expressem".
Przeczytaj też: Tak wygląda Gareth Bale na emeryturze. Był gwiazdą Realu Madryt
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.