Spotkanie Hiszpanii z Chorwacją zapowiadane było jako świetne piłkarskie widowisko. Jednak teraz nie mówi się tyle o umiejętnościach piłkarzy, co o ich braku. Wszystko za sprawą Unaia Simona, który nie trafił w piłkę po prostym podaniu od kolegi z zespołu.
Zobacz także: Tajemnicze zachowanie byłej dziewczyny Milika
Hiszpański bramkarz powinien wyprowadzić piłkę do gry po tym jak zagrał do niego Pedri. Okazało się jednak, że to, teoretycznie proste, podanie przerosło umiejętności hiszpańskiego goalkeepera. Tę akcję po prostu trzeba zobaczyć.
Zobacz także: Przełom w sprawie śmierci Maradony
- O jezu, co tu się stało! To jest niebywałe. Zobaczyliśmy kiks tego turnieju, a być może nawet dekady - krzyczał polski komentator.
Dzięki temu trafieniu, reprezentacja Chorwacji wyszła na prowadzenie 1:0. Jednak nie trwało to długo, bowiem jeszcze przed końcem pierwszej połowy Hiszpanie doprowadzili do wyrównania.
Zobacz także: Szpakowski pod wielkim ostrzałem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.