Tej postaci nie trzeba przedstawiać kibicom sportu. Magic Johnson to prawdziwa legenda światowej koszykówki. Przez wiele lat reprezentował barwy Los Angeles Lakers. Wraz z kalifornijskim klubem został mistrzem NBA w 1980, 1982, 1985, 1987 i 1988 roku. Do tego trzy razy był wybierany najbardziej wartościowym graczem ligi.
Mistrz olimpijski z Barcelony ostatecznie zawiesił buty na kołku w 1996 roku. Choć na parkietach NBA i dzięki kontraktom reklamowym zarobił krocie (według "Forbesa" około 40 mln dolarów), to starał się mądrze pomnażać majątek.
Trzeba przyznać, że Johnson wiedział, gdzie ulokować pieniądze. Został m.in. udziałowcem czterech amerykańskich klubów: Los Angeles Sparks (koszykówka), Washington Commander (futbol amerykański), Los Angeles Dodgers (baseball) i Los Angeles FC (piłka nożna).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Utytułowany sportowiec inwestował również w branży spożywczej. Wybudował ponad 125 lokali słynnej sieci Starbucks. Znaczna ich część została ulokowana w Seattle, czyli największym mieście w stanie Waszyngton. "Forbes" wyliczył, że legendarny koszykarz zarabia z tego tytułu kilkanaście milionów dolarów rocznie.
Czytaj także: "Wygląda okrutnie". 57-letni Tyson budzi grozę!
Johnson został także franczyzobiorcą innej słynnej sieci, Burger Kinga. Jego lokale funkcjonują w różnych amerykańskich miastach i także przynoszą spore zyski. Jedzenie typu fast food ciągle jest przecież bardzo popularne w USA.
Ale największe zyski przyniosło Johnsonowi wykupienie 60 procent udziałów w firmie ubezpieczeniowej EquiTrust. Po 2015 roku podmiot ten zaczął się rozwijać i szybko przyniósł ogromne korzyści jego właścicielom. Mówi się nawet o zyskach rzędu 2,6 miliarda dolarów rocznie.
Magazyn "Forbes" zestawił zarobki Johnsona wraz z takimi wielkimi sportowcami jak koszykarze Michael Jordan i LeBron James oraz golfista Tiger Woods. Szacuje się, że majątek "Magica" to około 1,2 miliarda dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.