Trwa turniej finałowy Pucharu Davisa. W walce o drużynowe mistrzostwo świata pozostały cztery reprezentacje, a jedną z nich jest Serbia. Do wygrania pojedynku z Wielką Brytanią w ćwierćfinale wystarczyły jej dwa mecze singlowe. Miomir Kecmanović wygrał z Jackiem Draperem, a Novak Djoković pokonał Camerona Norrie.
W sobotę Novak Djoković i spółka zmierzą się w półfinale z Włochami, a w niedzielę w ewentualnym finale ze zwycięzcami konfrontacji Finlandii z Australią.
Atmosfera po pokonaniu Brytyjczyków była huczna. Późna godzina, ponieważ mecz zakończył się po 23, nie przeszkodziła tenisistom z Bałkanów w rozkręceniu krótkiej imprezy w szatni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na nagraniu w mediach społecznościowych widać, że właśnie Novak Djoković rozpoczął rytmiczne uderzanie dłonią w szafkę lub w ścianę. W ten sposób Serbowie postanowili zadbać o amatorski podkład do swojego śpiewu.
W szatni nie obyło się bez krótkiego wykonania, zanim tenisiści zaczęli zbierać się do powrotu do hotelu. W pomieszczeniu widać porozrzucane butelki oraz sprzęt sportowy. Sportowcy zebrali się na koniec w jednym miejscu i wznieśli wspólny okrzyk.
Novak Djoković kończy w hiszpańskiej Maladze rewelacyjny sezon, w którym był liderem rankingu światowego. Trudno się temu dziwić, skoro zwyciężył w trzech turniejach wielkoszlemowych Australian Open, Roland Garros oraz US Open. Awansował ponadto do finału Wimbledonu, ale w nim poniósł porażkę z Carlosem Alcarazem.