Alica Schmidt jest jedną z najpopularniejszych sportsmenek w Niemczech. Wielką rozpoznawalność zawdzięcza jednak nie osiągnięciom sportowym, a wyjątkowej urodzie. W przeszłości zdobywała medale na szczeblach młodzieżowych, ale w imprezach seniorskich nie idzie jej już tak dobrze.
Czytaj także: Ewa Bilan-Stoch zachwyciła kibiców. Zrobiła wyjątek
Nie jest to jednak najbardziej istotne dla kibiców na całym świecie, którzy zachwycają się urodą Schmidt. Wystarczy rzut oka na jej media społecznościowe, aby stwierdzić, że lekkoatletka prezentuje się zjawiskowo. Aktualnie ma ponad 2 miliony obserwujących na Instagramie, a każde jej zdjęcie generuje mnóstwo polubień i komentarzy.
Nic dziwnego, że przez niektóre media została okrzyknięta najpiękniejszą lekkoatletką igrzysk. Atrakcyjna blondynka jeszcze rok temu dziwiła się takim tytułom, podkreślając, że wciąż najważniejszy jest dla niej sport. Świetnie radzi sobie jednak również poza bieżnią, wykorzystując swoją popularność w świecie influencerskim.
Co ciekawe, Schmidt mogła być jedną z rywalek reprezentacji Polski w sztafecie mieszanej 4x400 metrów. Niemka ostatecznie nie wystartowała w zmaganiach, pełniła rolę rezerwowej, a Biało-Czerwoni właśnie w tej konkurencji sięgnęli po pierwsze olimpijskie złoto w Tokio. “Najgorętsza sportsmenka świata pominięta” - tak decyzję Niemców podsumował jeden z zagranicznych portali.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.