lekki deszcz
Warszawa
17°

"To jest skandal". Najman odpalił się w programie na żywo

2

Marcin Najman i Tomasz Hajto byli gośćmi programu organizacji Clout MMA. Obaj, delikatnie mówiąc, nie pałają sympatią do Krzysztofa Stanowskiego. Dali temu wyraz.

"To jest skandal". Najman odpalił się w programie na żywo
Na zdjęciu: Krzysztof Stanowski, w kółku Marcin Najman (Instagram, YouTube)

Tomasz Hajto po swojej pierwszej walce na Clout MMA (przegranej ze Zbigniewem Bartmanem), udzielił wywiadu, w którym mocno dostało się Krzysztofowi Stanowskiemu. Nagranie szybko zniknęło z sieci. Do tego wątku wrócono podczas środowego programu na kanale Clout MMA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
NA ŻYWO
To, co mi leżało na wątrobie, musiałem powiedzieć - przyznał.

Kiedy zapytano go, dlaczego wywiad zniknął z sieci, odpowiadał ze spokojem:

Moja kochana córeczka do mnie zadzwoniła i powiedziała: tatusiu, nie wypada ci dawać takich wywiadów, masz za dużo klasy. Uważam, że słusznie zrobiła, bo nie mogę rozmawiać na poziomie ludzi, o których coś mówiłem. Trochę inaczej jestem wychowany - wytłumaczył.

Wtedy do dyskusji włączył się obecny w studiu Marcin Najman. Ten też nie oszczędza Stanowskiego w swoich wpisach i wypowiedziach, a tym razem mocno się odpalił.

Tam nie ma poziomu. Tam jest ku**a wyrwa taka w samym dnie. Tam jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Te jego żarty, dowcipy, to jest ku**wa po prostu skandal, że ktoś taki istnieje w przestrzeni medialnej. Takie zero. Nawet ten program "Dziennikarskie zero" wziął z tego, jak go nazwałem. Mówiłem zawsze, że to jest zero - powiedział na temat influencera.

28 października dojdzie do drugiej gali Clout MMA. Tym razem najprawdopodobniej Hajto nie wyjdzie do klatki, ale wydaje się, że kwestią czasu jest jego kolejny pojedynek w oktagonie.

Kibice po raz kolejny zobaczą natomiast w akcji "El Testosterona". Niewykluczone nawet, że podczas jednej gali stoczy dwie walki. Najpierw z Piotrem "Lizakiem" Lizakowskim, a później z Adrianem Ciosem (w przypadku wygranej Najmana lub przewalczenia przez niego trzech rund i po dopuszczeniu przez lekarza).

Autor: PSW
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Fascynujące odkrycie pod Strzelcami Opolskimi. Mieszkał tu rycerz
Raport obnażył przerażające dane. Polska na czele rankingu
Napięcie w Rzymie przed pogrzebem papieża. Służby mówią o bezpieczeństwie
Jak pozbyć się mrówek z trawnika? Wykorzystaj popularne warzywo
Doniesienia z frontu. Ukraińcy podali liczbę
Matka z piekła rodem. Oszpecała córkę substancją żrącą. Jest akt oskarżenia
Koniec spokoju w pogodzie. IMGW wydał ostrzeżenia
Służył w wojsku Putina. Senegalczyk chciał dostać się do Europy
Kiedy wykopać tulipany? Wielu robi to za wcześnie
Krytykują białoruskie władze, trafiają na leczenie. Eksperci ONZ alarmują
Boli od samego patrzenia. Młody koziołek wpadł w tarapaty
Zagryzły go rekiny w Morzu Śródziemnym. Ojciec przemówił
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić