Robert Lewandowski doznał urazu w poniedziałkowym sparingu z reprezentacją Turcji. Musiał zejść z boiska Stadionu Narodowej w Warszawie już w 32. minucie meczu. Pierwsze doniesienia o stanie zdrowia kapitana Biało-Czerwonych były optymistyczne.
Robert poczuł jakieś spięcie. Nie chciał ryzykować, to nie jest większy uraz – mówił jeszcze w trakcie transmisji w TVP Mateusz Borek.
Jednak we wtorek 11 czerwca Polski Związek Piłki Nożnej poinformował na platformie X o stanie zdrowia wszystkich kadrowiczów. Najważniejsza wiadomość jest z pewnością bardzo niepokojąca dla fanów, którzy trzymają kciuki za Biało-Czerwonych podczas rozpoczynającego się w piątek turnieju w Niemczech. Robert Lewandowski nie zagra w meczu z Holandią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Lewandowski naderwał mięsień dwugłowy uda
U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii – cytuje PZPN słowa lekarza polskiej kadry Jacka Jaroszewskiego.
Ta informacja oznacza, że w niedzielę o godzinie 15.00 Polacy będą musieli radzić sobie bez swojego lidera. Niepewny jest też występ Roberta Lewandowskiego w drugim meczu z Austrią. To starcie w piątek 21 czerwca o godzinie 18.
Świderski i Dawidowicz zdolni do gry
Stan zdrowia pozostałych kadrowiczów, którzy zmagają się z urazami po meczu z Turcją, może napawać optymizmem. Zdawało się, że najpoważniejszy uraz "złapał" Karol Świderski.
Dzisiaj w Enel–Med Szpital Centrum przeprowadziliśmy badania trzech zawodników, którzy ucierpieli w meczu z Turcją – mówi lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski. – Paweł Dawidowicz doznał naciągnięcia mięśnia czworogłowego uda. W przypadku Karola Świderskiego badanie wykazało skręcenie stawu skokowego bez znacznych uszkodzeń. Obaj zawodnicy po wdrożonym leczeniu powinni wrócić do pełnego treningu w ciągu 3-4 dni – powiedział Jaroszewski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.