Maria Andrejczyk to jedna z najlepszych polskich oszczepniczek w historii. W tym sezonie uzyskała czwarty wynik w tej dyscplinie na świecie, rzucając powyżej 71 metrów. Do Tokio jechała jako jedna z faworytek.
Złota wywalczyć jej się nie udało, ale rywalizację zakończyła na drugim miejscu. W swoim najlepszym rzucie uzyskała 64,61 m. Do triumfatorki zabrakło jej niespełna dwóch metrów.
Maria Andrejczyk medalistką olimpijską. Zwróciła się do hejterów
W ciągu pięciu lat Maria Andrejczyk przeszła pięć operacji. Miała spore problemy ze zdrowiem, ale mimo to zacisnęła zęby i zdołała dobić do światowej czołówki. Nie wszyscy życzyli dobrze reprezentantce Polski.
W 2018 roku, gdy wracałam po operacji barku, było tyle spojrzeń ludzi, których wzrok mówił mi: "Ty już się skończyłaś! Ty już nie wrócisz! Co ty tutaj w ogóle robisz dziewczynko?" - mówiła w rozmowie z "Super Expressem".
I chcę tym osobom podziękować, bo to one zmobilizowały mnie do tego, żeby wrócić i pokazać pazur. Dziękuję tym, którzy życzyli mi najgorzej, bo również dzięki nim się podniosłam - dodała.
Reprezentacja Polski wywalczyła w Tokio aż 14 medali. Najwięcej zdobyli lekkoatleci. Dorobek mogą poprawić jeszcze w sobotę sztafety 4x400 metrów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.