Tragiczny wypadek na torze motocrossowym
Na torze motocrossowym w West Row, niedaleko Mildenhall w hrabstwie Suffolk, doszło do tragicznego wypadku. Wojciech Rozmus, 43-letni polski motocyklista i ojciec dwóch córek, poniósł śmierć podczas jazdy. Mieszkający na co dzień w Londynie Rozmus był znany ze swojej pasji do motocrossu i sportów ekstremalnych.
Reakcje przyjaciół i rodziny
Bliski przyjaciel zmarłego, Kyle Creevey, podkreślił, że Wojtek był dla niego nie tylko przyjacielem, ale również inspiracją.
Jego uśmiech rozświetliłby pokój, jego pozytywne spojrzenie na życie zapewniłoby cię, że istnieje zabawna strona życia, jego pasja do motocrossu i sportów ekstremalnych była niezaprzeczalna - cytuje BBC słowa przyjaciela.
Dochodzenie w sprawie wypadku
Rada West Suffolk potwierdziła, że prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu na torze Mildenhall Motocross. To już drugi śmiertelny wypadek w ciągu ostatniego półrocza na tym obiekcie. We wrześniu ubiegłego roku 17-letni zawodnik George Edwards zginął podczas zawodów na tym samym torze. Przedstawiciele Departamentu Zdrowia i Bezpieczeństwa Rady West Suffolk oświadczyli: "Możemy potwierdzić, że badamy incydent w Mildenhall Motocross, który niestety doprowadził do śmierci motocyklisty w weekend, a nasze myśli są z jego przyjaciółmi i rodziną".
Zbiórka dla rodziny
Na brytyjskim portalu "Just Giving" przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla najbliższych polskiego motocyklisty, by wspomóc ich w tym trudnym czasie. Zebrano już ok. 30 tys. funtów, co pokazuje ogromne wsparcie i solidarność społeczności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.